Posiadanie własnego mieszkania to marzenie wielu osób. Gdy decyzja o jego zakupie jest już podjęta, zostajemy postawieni przed szeregiem różnego rodzaju wyborów, decyzji i formalności. Wszystko to sprawia, że sytuacja ta bywa często niezwykle stresująca.
Na początku należy dobrze zastanowić się, jaka okolica jest dla nas najbardziej atrakcyjna do zamieszkania. Warto wówczas udać się w wybrane miejsce, by zorientować się, jak wygląda zagospodarowanie przestrzeni i czy rzeczywiście wszystko będzie odpowiadało naszym potrzebom. Osoby, które poruszają się komunikacją miejską, raczej nie będą wygodnie mieszkać na peryferiach, do których nie dociera żaden autobus czy tramwaj, z kolei rodziny, posiadające dzieci rozważyć powinny raczej otoczenie, przyjazne młodym ludziom, w pobliżu którego znajdują się przedszkola, szkoły, place zabaw czy placówki medyczne.
Kolejną sprawą jest decyzja, czy mieszkanie pochodzić ma z rynku pierwotnego czy wtórnego. Tu również nie ma jednoznacznej rady – każda z tych opcji posiada zarówno plusy, jak i minusy. Deweloper daje nam możliwość posiadania lokum, którego budownictwo i architektura odpowiadają najnowocześniejszym trendom, co jednocześnie pozwala na niższym koszt utrzymania, za to cena za m² jest zazwyczaj spora i raczej nie ma szans na jej negocjowanie. Do tego liczyć się trzeba również z faktem, że mieszkania deweloperskie niejednokrotnie powstają w zupełnie świeżej okolicy, której budowa i rozwój wciąż trwają, tym samym przypominając często po prostu pustkowia.
Z kolei kupno od poprzedniego właściciela wymaga czasem dodatkowych nakładów finansowych na remont czy różnego rodzaju przeróbki. Ponadto budownictwo bywa tu starsze, co powoduje automatycznie, że czynsz jest wyższy. Samo mieszkanie może mieć jednak atrakcyjną cenę, a dodatkowo istnieje możliwość jej negocjacji. Również infrastruktura nie będzie tu dla nas żadnym zaskoczeniem – wszystko działa przecież od dłuższego czasu, często nawet dziesiątek lat, mamy więc szansę sprawdzić, czy jest wystarczająco dostosowana i funkcjonalna, a w razie wątpliwości podpytać mieszkańców. Nie dokonujemy tu więc tzw. zakupu w ciemno, jak w przypadku rynku pierwotnego.
Gdy zdecydujemy się na opcję zupełnie nowego mieszkania, którego budowa być może jeszcze się nie skończyła, bez wątpienia należy najpierw dokonać wywiadu na temat dewelopera. Dobrze więc zorientować się, jak działa dana spółka i wybadać jej wcześniejsze inwestycje. Można również sprawdzić księgi wieczyste i stan prawny gruntu. Nie zaszkodzi również wykorzystać internetu i prześledzić opinii na temat dewelopera. W myśl zasady „przezorny zawsze ubezpieczony”, zróbmy po prostu wszystko, co tylko możliwe, by ten temat jak najdokładniej wybadać jeszcze przed wydaniem setek tysięcy złotych na zakup, która okazać się może później nieszczęściem i przysporzyć nam mnóstwa różnego rodzaju problemów.
Gdy dojdzie już do zawarcia umowy z deweloperem, pamiętajmy, że wedle obowiązującego prawa, musi być ona podpisana w obecności notariusza.
